XVII Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach odbył się pod hasłem „Razem dla bezpiecznej przyszłości”. W obliczu rosnących napięć geopolitycznych, uczestnicy kongresu – przedstawiciele biznesu, administracji, instytucji unijnych, nauki i mediów – wspólnie próbowali odpowiedzieć, jak skutecznie prowadzić politykę gospodarczą w Europie. Jakie są kluczowe wnioski i obserwacje ekspertów z 24/7Communication, którzy wspierali merytorycznie i komunikacyjnie naszych klientów podczas wydarzenia?
Transformacja energetyczna wykracza daleko poza sektor energetyczny
Ceny energii mają bezpośredni wpływ na sytuację gospodarczą i jej perspektywy rozwoju. Jako kraj, w którym płacimy jedną z najwyższych stawek za prąd w Europie, nasza konkurencyjność dla zagranicznych inwestorów, ale również rodzimego biznesu drastycznie spada.
Poszukiwaniom rozwiązania poświęcono wiele debat podczas kongresu. Wśród wniosków przebija się̨ kilka kierunków możliwych rozwiązań. Docelowy krajowy mix energetyczny będzie oparty na odnawialnych źródłach energii oraz energetyce jądrowej, łączącej mały o duży atom. Zanim jednak dojdziemy do tego punktu, niezbędne będą moce wytwórcze stabilizujące OZE, a tym rozwiązaniem będą najprawdopodniej bloki gazowe. Decydenci wprost mówią o renesansie gazu, który obserwujemy nie tylko w Polsce. Dodatkową korzyścią zachęcającą do budowy nowych bloków gazowych jest czas ich budowy, który jest zdecydowanie krótszy niż w przypadku docelowych bloków jądrowych. Na te poczekamy co najmniej do początku lat trzydziestych, kiedy to popłynie pierwszy prąd z SMR.
Dla powodzenia polskiej transformacji energetycznej potrzebny będzie jeszcze jeden element – wykwalifikowane kadry. Firmy już dziś mierzą się z brakiem specjalistów, a cały rodzący się sektor jądrowy będzie potrzebował dodatkowych, nowych zespołów. To dodatkowe wyzwanie, by w ciągu najbliższych lat wykształcić kilkadziesiąt tysięcy specjalistów, którzy zwiążą swoją przyszłość z energetyką.
Dezinformacja – ciche zagrożenie dla stabilności państwa
Jednym z głównych wyzwań stojących przed branżą technologiczną jest dezinformacja, która stała się narzędziem wojennym, prowadzącym do destabilizacji państw i społeczeństw. Zeszłoroczna sytuacja związana z atakiem na serwery PAP pokazała, że zagrożenie jest realne. Dlatego jako państwo musimy podjąć działania w dwóch obszarach: systemowym – legislacyjnym oraz edukacyjnym.
Skala problemu sprawia, że w przeciwdziałanie dezinformacji musi zaangażować się cały cyfrowy ekosystem: tradycyjne media, nowe media, liderzy opinii, organizacje zajmujące się sprawdzaniem faktów oraz instytucje rządowe. Tylko w ten sposób możliwe będzie budowanie odporności informacyjnej i podnoszenie kompetencji cyfrowych w Polsce. A to kluczowe, bo – według danych Eurostatu – jedynie 44% Polaków deklaruje, że posiada przynajmniej podstawowe umiejętności cyfrowe. To plasuje nas na trzecim miejscu od końca wśród krajów UE. Co istotne, to właśnie młode pokolenie, dorastające w świecie online, wykazuje największą świadomość zagrożeń płynących z dezinformacji.
Rolnictwo potrzebuje innowacji i wsparcia finansowego
Europejski Kongres Gospodarczy był w tym roku także miejscem dyskusji o bezpieczeństwie żywnościowym, zarządzaniu zasobami wodnymi oraz transformacji sektora rolnego. Obecny Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Czesław Siekierski podkreślił, że rolnictwo potrzebuje innowacji i inwestycji finansowanych odpowiednimi instrumentami oferowanymi przez banki. Wspólna Polityka Rolna powinna być kontynuowana, a wszelkie nowe wymogi wobec producentów rolnych należy poprzedzić przekazaniem odpowiedniej wiedzy i informacji, by uniknąć błędów popełnionych przy wprowadzeniu Europejskiego Zielonego Ładu. Można spodziewać się coraz większej roli ekoschematów, celi produkcyjnych i środowiskowych. Dotychczas ekoschematy zastosowało ok. 400-450 tysięcy rolników, w tym gospodarstwa towarowe. MRiRW jest przeciwne wprowadzeniu ETS w rolnictwie, ponieważ konieczne byłoby znaczne ograniczenie produkcji rolnej.
Migracje a rynek pracy – potrzeba mądrej polityki i otwartego dialogu
Podczas tegorocznej edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego wybrzmiało, że polska i europejska gospodarka potrzebują mądrej polityki migracyjnej – takiej, która z jednej strony zapewni bezpieczeństwo granic, a z drugiej odpowie na potrzeby rynku pracy i biznesu. W obliczu niekorzystnych trendów demograficznych oraz niedoborów kadrowych – szczególnie w sektorach takich jak HoReCa – zatrudnianie cudzoziemców staje się jednym z nieodłącznych rozwiązań.
W tym obszarze, podobnie jak w wielu innych, największe znaczenie ma dialog – zwłaszcza między administracją publiczną a biznesem. Tylko we współpracy możliwe jest wypracowanie polityki migracyjnej, która nie tylko wzmocni bezpieczeństwo, ale również odpowie na potrzeby rynku pracy i będzie miała pozytywny wpływ na wzrost gospodarczy.
Wspólna odpowiedzialność za przyszłość
Dyskusje podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego 2025 jasno pokazały, że wyzwania stojące przed gospodarką – od transformacji energetycznej, przez cyfrowe bezpieczeństwo, po przyszłość rolnictwa – są ze sobą ściśle powiązane i wymagają całościowego podejścia. Kluczowe będą inwestycje w edukację, rozwój kompetencji i technologie, ale też zdolność do budowania współpracy między sektorami – administracją, biznesem i społeczeństwem.
Istotnym elementem tej układanki jest również polityka migracyjna, która – przy uwzględnieniu kwestii bezpieczeństwa – powinna odpowiadać na realne potrzeby rynku pracy. Zwłaszcza w kontekście niekorzystnych trendów demograficznych i niedoborów kadrowych, skuteczny i oparty na dialogu model migracyjny może stać się impulsem do rozwoju.
Tylko podejście oparte na zrozumieniu wzajemnych zależności i współodpowiedzialności pozwoli Polsce skutecznie budować swoją odporność, konkurencyjność i bezpieczeństwo w świecie pełnym wyzwań – zarówno lokalnych, jak i globalnych.